Tekst pochodzi ze strony: http://www.wiescgminna.chmielnik.pl

Wieść Gmina Chmielnik

 Wieść Gminna 4/2014

Oddychaj, pozwól by pÅ‚ynÄ…Å‚ czas Podwórko, jest w nas 


Msicalowa przygoda rozpoczęła się castingiem, który odbył się w środku Chmielnika. Wystartowaliśmy w ciepłe lipcowe dni, a skończyliśmy w chłodnym grudniu. Przez pół roku tworzyliśmy w wielu wymiarach Podwórko - wewnętrznie i zewnętrznie. Choć zastanawialiśmy się - po co aż pół roku?! - na kilkanaście dni przed premierą uświadomiliśmy sobie, jak szybko upłynął ten okres.

StanÄ™liÅ›my przed zupeÅ‚nie nowym dla nas wyzwaniem – poÅ‚Ä…czeniem aktorstwa, taÅ„ca i Å›piewu. Na szczęście pracowali z nami fantastyczne i wyrozumiaÅ‚e osoby. Reżyser - pan Kamil Dobrowolski, choreograf - pani Magdalena WidÅ‚ak i kompozytor - pan Bogdan SzczepaÅ„ski oraz dramaturg – pan Lech MrówczyÅ„ski. CiepÅ‚em, jedzeniem i goÅ›cinnoÅ›ciÄ… wspieraÅ‚a nas pani Beata Wojnarowicz-Hondz.

Warsztaty i próby, podzielone na trzy rodzaje, przynosiły za każdym razem małe - wielkie odkrycia. Podwórko stało się obiektem poznawania i szlifowania siebie. Każdy dzień zbliżał nas, był okazją do pokonywania barier dla młodych amatorów aktorstwa. Im więcej pracowaliśmy, tym więcej uśmiechaliśmy się do siebie.

Zapomnieliśmy o czasie do momentu, kiedy na palcach mogliśmy odliczać dni do premiery. I wtedy zrobiło się naprawdę gorąco...

NadszedÅ‚ dÅ‚ugo oczekiwany dzieÅ„ – 13 grudnia 2014 roku – sobota. Kilkoro z nas nie mogÅ‚o siÄ™ doczekać, kilkoro wrÄ™cz przeciwnie. Niezależnie od tego czy chcieliÅ›my czy nie on, a w zasadzie ona (sobota) nadeszÅ‚a. A zaczęła siÄ™ w bardzo dobrym stylu. OkoÅ‚o godziny 9:20 można byÅ‚o usÅ‚yszeć nas na antenie Polskiego Radia Rzeszów – audycjÄ™ z naszym udziaÅ‚em poprowadziÅ‚ przesympatyczny redaktor o równie przyjemnym gÅ‚osie p. Adam GÅ‚aczyÅ„ski. Na poczÄ…tku zaÅ›piewaliÅ›my piosenkÄ™ otwierajÄ…cÄ… musical – uwierzcie, Å›piewanie w radiu na żywo nie jest najmniej stresujÄ…cÄ… rzeczÄ… na Å›wiecie. Nie wiemy jak to wyszÅ‚o, ale dochodzÄ… do nas sÅ‚uchy, że byÅ‚o caÅ‚kiem Å‚adnie ;). NastÄ™pnie opowiedzieliÅ›my o przygotowaniach do spektaklu i o tym co zyskaliÅ›my przez te sześć miesiÄ™cy. NaszÄ… audycjÄ™, swojÄ… piosenkÄ… zakoÅ„czyÅ‚a najmÅ‚odsza aktorka Amelia KoÅ‚odziej. ByÅ‚a 10, dzieÅ„ koÅ„czyÅ‚ budzić siÄ™ ze snu, a my bynajmniej nie udaliÅ›my siÄ™ do domów. PojechaliÅ›my na Podwórko. Od godziny 11 trwaÅ‚y próby. Godziny upÅ‚ywaÅ‚y nieubÅ‚agalnie, wieczór nachodziÅ‚. Pierwsi goÅ›cie pojawiali siÄ™ w progach naszej teatralnej sali, na wieszakach zawisÅ‚y pierwsze kurtki. My siÄ™ zbytnio nie stresowaliÅ›my. Teraz gdy tak zastanawiam siÄ™ czemu, dochodzÄ™ do wniosku, że gdy dÅ‚ugo i intensywnie siÄ™ do czegoÅ› przygotowujÄ™, to nie musze siÄ™ bać. I faktycznie – nie musiaÅ‚em, nikt z nas nie musiaÅ‚. Zaczęło siÄ™ od powitania goÅ›ci przez paniÄ… Beata Wojnarowicz-Hondz, p. Kamil Dobrowolski – reżyser wprowadziÅ‚ widzów w Å›wiat Podwórka. ÅšwiatÅ‚a zgasÅ‚y. Nie byÅ‚o już odwrotu. Teraz przypominam sobie, że i wtedy nie czuÅ‚em stresu – wrÄ™cz przeciwnie – czuÅ‚em takÄ… energiÄ™ i szczęście. Zaczynamy! Przyznam siÄ™ paÅ„stwu szczerze, że cieszyÅ‚em siÄ™ tym musicalem, byÅ‚em z niego dumny, byÅ‚em dumny z tego co robiliÅ›my ale nie spodziewaÅ‚em siÄ™ takiej reakcji, takiego przyjÄ™cia. MogÄ™ tylko zacytować kilka wpisów z naszego fanpage: „Mistrzostwo! ByliÅ›cie mega wspaniali! GratulujÄ™”, ” NajpiÄ™kniejsze z wszystkiego co widziaÅ‚am!”, „Brawo!!! ByliÅ›cie reeewelacyjni!!!”, „DziÄ™kujÄ™ za wieczór peÅ‚en dobrego humoru i szczerych wzruszeÅ„. Nie spodziewaÅ‚em siÄ™, że bÄ™dÄ™ miaÅ‚ zaszczyt obejrzeć widowisko tak poruszajÄ…ce i profesjonalne. GratulujÄ™ i czekam na kolejne projekty, a na "Podwórko" na pewno wybiorÄ™ siÄ™ jeszcze raz :)” – tych wpisów jest wiÄ™cej, nie mówiÄ…c o pochwaÅ‚ach i gratulacjach jakie dostaliÅ›my na żywo i nadal dostajemy. WracajÄ…c, skoÅ„czyliÅ›my piosenkÄ… finaÅ‚owÄ… i po niej dostaliÅ›my ogromne owacje na stojÄ…co! I proszÄ™ mi uwierzyć: to najpiÄ™kniejsze co mogliÅ›my otrzymać po szeÅ›ciu miesiÄ…cach pracy! To byÅ‚o coÅ› wspaniaÅ‚ego! Widzowie krzyczeli „bis”, a z naszych twarzy nie znikaÅ‚ uÅ›miech, czÄ™sto pojawiaÅ‚y siÄ™ Å‚zy szczęścia. Te kilka minut bÄ™dÄ™ pamiÄ™taÅ‚ do koÅ„ca życia, te najpiÄ™kniejsze kilka minut. Po podziÄ™kowaniach publiczność udaÅ‚a siÄ™ na poczÄ™stunek, a my niedÅ‚ugo po niej. I byÅ‚a godzina 22:00. ZmÄ™czeni ale niewiarygodnie zmobilizowani, szczęśliwi i speÅ‚nieni, Å›wiÄ™towaliÅ›my do okoÅ‚o 1:00. Ta sobota, przed która miaÅ‚em tyle obaw uÅ‚ożyÅ‚a siÄ™ jak wedÅ‚ug najdoskonalszego scenariusza. Tak byÅ‚o najlepiej.

W niedzielÄ™ graliÅ›my tak jak w sobotÄ™ – o 19:00. Publiczność tak dopisaÅ‚a, że wszystkie miejsca siedzÄ…ce i stojÄ…ce byÅ‚y zajÄ™te. Wiele osób musiaÅ‚o stać w wejsciu. To daÅ‚o nam ogromnego kopa – chcieliÅ›my aby przede wszystkim Ci, którzy stali dwie godziny byli zadowoleni. I byli. Jeszcze dÅ‚uższe niż dzieÅ„ wczeÅ›niej owacje i znów na stojÄ…co zakoÅ„czyÅ‚y drugi spektakl. WspominaÅ‚em, że nie ma nic piÄ™kniejszego dla aktora niż wielkie brawa? ;). W poniedziaÅ‚ek byÅ‚o ciężko. Przygotowania zaczynaliÅ›my od 7:00 wiÄ™c co tu dużo mówić – humory jeszcze spaÅ‚y. Do tego jeszcze Å›wiatÅ‚a, które w wiÄ™kszej części odmówiÅ‚y posÅ‚uszeÅ„stwa. MieliÅ›my różne myÅ›li, ale publiczność zaproszona – musimy dać z siebie wszystko. I znów ekipa z podwórka zaliczyÅ‚a spektakl na 5!

OkoÅ‚o 11:00 goÅ›cie opuszczali salÄ™, nam byÅ‚o jakoÅ› wyjÄ…tkowo trudno. Przez te sześć miesiÄ™cy ta sala staÅ‚a siÄ™ naszym drugim domem. Nie zawsze byÅ‚o kolorowo, Å‚atwo. Pomimo sporów wspólny cel niesamowicie nas poÅ‚Ä…czyÅ‚, z czasem nie trzeba byÅ‚o nas namawiać na próby – sami przychodziliÅ›my i nieraz częściej niż to byÅ‚o ustalone. PrzychodziliÅ›my bo chcieliÅ›my zrobić dobry musical, na wysokim poziomie i przychodziliÅ›my bo po prostu chcieliÅ›my siÄ™ ze sobÄ… spotkać. I w poniedziaÅ‚ek poczuliÅ›my pewna pustkÄ™, obawÄ™ o to że być może ta wspaniaÅ‚a przygoda siÄ™ już koÅ„czy. Dzisiaj wiem, ze obawialiÅ›my siÄ™ bezpodstawnie. Planujemy wspólnie spÄ™dzać czas przynajmniej do wakacji. Kolejnym punktem sÄ… MikoÅ‚ajki w WDK w Rzeszowie (19.12 piÄ…tek), a później… ZresztÄ… bÄ™dziemy informować Was na bieżąco! Jeszcze o nas usÅ‚yszycie!

Marcin Nizioł